Cześć !
Jestem pewna ,że znacie w tym momencie moją sytuację ze szkołą .. Prawie codziennie siedzę przy książkach. Tylko odliczam ,aż te dwa tygodnie męki minął i zacznie się luz ,bo wystawione będą już oceny. Próbuję usiąść przy książkach i się uczyć ,ale mam inne ciekawsze rzeczy do roboty. Aktualnie wyjęłam zeszyt i pióro ,żeby zacząć. Najlepiej zdecydowanie uczy mi się pod wieczór. Wtedy wiem ,że muszę.
Zdecydowanie wolę w łóżku spać niż się uczyć.
Uwielbiam BIRDY .
Też macie taki zapał do nauki?
Proszę o klikanie w obrazek Sheinside.
ja tak samo mam, wszytko tylko nie nauka, a wieczorami siędze i kuję xd ;)
OdpowiedzUsuńyouonnlyliveonce.blogspot.com/
Powodzenia w nauce :))!
OdpowiedzUsuńsmajlek.blogspot.com/
Witaj, nominowałam Cię do nagrody Liebster Award, szczegóły u mnie ;)
OdpowiedzUsuńJa mam takie "chwilowe zapłony", że raz na jakiś czas tak bardzo chce mi się uczyć i jestem przygotowana na każdą lekcję, ale to trwa góra tydzień, potem się w ogóle nie uczę i jedynym moim zadaniem w domu związanym z szkołą jest spakowanie się na kolejny dzień.
OdpowiedzUsuńpoklikane. Oj ja to kochana mam dawno za sobą ale teraz miło wspominam tamte czasy hehe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://www.kayenn.pl/
U mnie jest bardzo podobnie, niestety nie mogę się za nic zabrać :( Zazwyczaj właśnie wyciągam książki wieczorami przed zaśnięciem i później kończy się to tak, że ja już śpię, a to, czego miałam się nauczyć, nadal jest nienauczone ;)
OdpowiedzUsuńo... mój telefon, kliknęłam w obrazek :) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://greyeyesandgreatshoes.blogspot.com/ może wzajemna obserwacja?
OdpowiedzUsuńJa również najbardziej lubie uczyć się wieczorem.
OdpowiedzUsuńObserwuje :) Czy mogłabyś poklikać w [kliki] ? To dla mnie bardzo ważne ♥ http://kinelly-kinelly.blogspot.com/2014/05/wiosenne-ubrania-sheinside.html
Ja też uwielbiam Birdy <3
OdpowiedzUsuń